Zimowe warunki atmosferyczne, które w tym roku pojawiły się wcześniej niż latach ubiegłych, miały duży wpływ na stan nawierzchni ulic w mieście. Różnice temperatur, powodujące w ciągu doby odmarzanie i zamarzanie wody na jezdni, spowodowały, że nawet niewielkie pęknięcia na jezdniach z czasem powiększały się do rozmiarów dużego ubytku. Takie uszkodzenie stanowi zagrożenie w ruchu, a głębokie braki w nawierzchni to ryzyko uszkodzenia opony czy elementów zawieszenia.
- Mimo że zimowa aura nie pożegnała się jeszcze z Gdańskiem, służby drogowe nadzorowane przez GZDiZ przystąpiły do napraw nawierzchni. Należy podkreślić, że część prac to tymczasowe zabezpieczenie ubytków, które wymagać będzie naprawy docelowej w późniejszym czasie. Polega ono na uzupełnieniu samej „dziury” asfaltem lanym. Niektóre z uszkodzeń da się jednak usunąć metodą docelową. Wówczas niewielki obszar nawierzchni wokół ubytku jest wycinany i wykuwany, co pozwala na jego szczelne wypełnienie masą bitumiczną, która po zastygnięciu tworzy zwartą, równą powierzchnię - mówi Piotr Kryszewski, zastępca prezydent Gdańska ds. usług komunalnych.
Roboty drogowe związane z naprawą nawierzchni prowadzone są już od 18 stycznia. W ciągu dnia na gdańskich ulicach pracuje od czterech do sześciu ekip drogowców naprawiających nawierzchnie jezdni. Dziennie średnio uzupełnianych jest ok. 300 m2 samych ubytków, do czego zużywanych jest ok. 50 ton asfaltu. Wykonawcy świadczący usługi utrzymaniowe dróg pracują od poniedziałku do piątku, a nierzadko również w weekendy.
- Prace naprawcze realizowane są zgodnie z ustalonym, aktualizowanym codziennie harmonogramem. Priorytet stanowią ulice Podstawowego Układu Komunikacyjnego, czyli główne arterie komunikacyjne Gdańska oraz ulice, które są trasami autobusów komunikacji miejskiej. W dalszej kolejności uzupełniane są ubytki, które stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego i znajdują się w śladzie kół samochodów i posiadają ostre krawędzie – mówi Robert Krasowski, kierownik Działu Dróg Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni.
Do tej pory uzupełniono ubytki na ponad 250 gdańskich ulicach. Na części z nich drogowcy gościli kilkukrotnie ze względu na liczbę ubytków, długość ulicy, a także konieczność zachowania przejezdności.
- Ubytki uzupełniamy wykorzystując asfalt lany. Jest to optymalna technologia w tych warunkach atmosferycznych i do tego typu robót. Jedyną uciążliwością jest konieczność wykonywania tych prac ręcznie. Do prac zaczynamy przygotowywać się już w nocy, kiedy to przygotowujemy mieszankę, którą następnie rozgrzewamy w odpowiednich kotłach. Dzięki temu na ulice wyjeżdżamy w okolicach godziny 7.00 i pracujemy do okolic godz. 14.00. Każdy ubytek i inny czas potrzebny do jego uzupełnienia w zależności od wielkości i od głębokości - mówi Jacek Dembowski, dyrektor WPRD Gravel.
By mieszkańcy mogli na bieżąco śledzić postępy w naprawach, na stronie GZDiZ w zakładce „Utrudnienia w ruchu” każdego dnia publikowana jest lista ulic, na których planowane są roboty drogowe. Dzięki zamieszczanym informacjom można odpowiednio zaplanować podróż, gdyż naprawy nawierzchni wiążą się z utrudnieniami, zawężeniami pasa, czy miejscowym wygrodzeniem fragmentu drogi.