
Sadzenie trzech tysięcy sadzonek dębów w lesie na Matarni. Na zdj. uczniowie. Fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl
Podczas wydarzenia uczniowie ostatnich klas z dwóch placówek: Szkoły Podstawowej nr 82 im. prof. Jana Czochralskiego oraz Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 9 - Szkoły Podstawowej nr 7 im. mjra Mieczysława Słabego, posadzili dęby na wyznaczonych przez Nadleśnictwo Gdańsk polanach. Młodzież uczestniczyła również w grach terenowych i panelach edukacyjnych. Celem akcji było nie tylko wprowadzenie nowych drzew do lasu, ale także przekazanie młodym ludziom wiedzy o ekosystemie i roli, jaką pełnią lasy w ochronie klimatu. Wszystko to w otoczeniu mieszanego, mieniącego się barwami jesieni lasu na Matarni.

Sadzenie trzech tysięcy sadzonek dębów w lesie na Matarni. Na zdj. m.in. Monika Chabior, zastępczyni prezydenta Gdańska ds. rozwoju społecznego
i równego traktowania oraz dr Sebastian Klisz, Nadleśniczy Nadleśnictwa Gdańsk. Fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl
– Dzisiejsza akcja doskonale wpisuje się w program zielonej edukacji w Gdańsku. Z jednej strony młodzież ma okazję oderwać się od ekranów i spędzić czas w bezpośrednim kontakcie z naturą, sadząc drzewa i rozmawiając ze sobą. Uczą się przy tym, dlaczego dąb szypułkowy jest tak ważnym gatunkiem dla naszego regionu – kiedyś intensywnie wykorzystywany, dziś potrzebny, by odbudować równowagę ekologiczną. To także lekcja odpowiedzialności, bo mówimy o drzewach, które swoją pełnię osiągną dopiero za kilkaset lat. Współpraca szkół z leśnikami i ekspertami pokazuje młodym ludziom nowe zawody i daje im wiedzę, jak można dbać o środowisko w praktyce. Takie inicjatywy są niezwykle wartościowe – łączą edukację, działanie i nadzieję na lepszą przyszłość - mówi Monika Chabior, zastępczyni prezydenta Gdańska ds. rozwoju społecznego i równego traktowania, która wspólnie z młodzieżą sadziła dęby.

Sadzenie trzech tysięcy sadzonek dębów w lesie na Matarni. Na zdj. uczniowie. Fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl
Dlaczego dęby? Odnowa zgodna z naturą
Sadzenie dębów to część działań Nadleśnictwa Gdańsk, które stopniowo dostosowuje skład gatunkowy drzewostanów do naturalnych warunków glebowych. Przez dziesięciolecia w wielu miejscach dominowały sosny, mimo iż gleby w tym rejonie sprzyjają drzewostanom liściastym. Dęby wprowadzane są więc na polanach, na których wcześniej rosły drzewa iglaste.

Sadzenie trzech tysięcy sadzonek dębów w lesie na Matarni. Na zdj. m.in. uczniowie. Fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl
– Akcja sadzenia dębów tam, gdzie wcześniej rosły drzewa iglaste, to dostosowanie drzewostanu do żyznych siedlisk liściastych – mówi dr Joanna Bloch-Orłowska, rzeczniczka prasowa Nadleśnictwa Gdańsk – Lasy Państwowe. – Jest to proces długofalowy, bo las wymaga planowania na dziesięciolecia. Różnorodność wiekowa i gatunkowa jest kluczowa dla zdrowia lasu, dlatego działamy małymi fragmentami, zachowując równowagę ekologiczną. Jeśli naturalne odnowienie nie pojawia się samoistnie, wprowadzamy gatunki, które powinny tu rosnąć, tak jak dąb szypułkowy. Dzisiejsze sadzenie to również okazja do edukacji i wspólnego spędzenia czasu w lesie – na wiosnę planujemy kolejne takie akcje – zapowiada Bloch-Orłowska.

Sadzenie trzech tysięcy sadzonek dębów w lesie na Matarni. Na zdj. m.in. od lewej: dr Joanna Bloch-Orłowska, rzeczniczka prasowa Nadleśnictwa Gdańsk – Lasy Państwowe, dr Sebastian Klisz, Nadleśniczy Nadleśnictwa Gdańsk oraz zastępca Nadleśniczego Mariusz Tokarczyk. Fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl
Leśnicy podkreślają, że wprowadzanie nowych gatunków nie odbywa się poprzez masową wycinkę, lecz stopniowo, małymi fragmentami, aby zachować różnorodność i ciągłość biologiczną lasu.

Sadzenie trzech tysięcy sadzonek dębów w lesie na Matarni. Fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl
Dąb – drzewo pokoleń
W ramach akcji posadzono łącznie ok. 3 tysięcy sadzonek dębu szypułkowego. Efekty tej pracy będą widoczne dopiero za wiele lat. Pierwsze zauważalne zmiany po dekadzie, a pełna dojrzałość drzew dopiero po stu latach.
– Dzisiejsza akcja jest częścią szerszego partnerstwa między Nadleśnictwem Gdańsk a Miastem Gdańsk, które promuje postawy proekologiczne i ideę zrównoważonego rozwoju – mówi dr Sebastian Klisz, Nadleśniczy Nadleśnictwa Gdańsk. - W tym miejscu prowadzimy tzw. przemianę pokoleń – dostosowujemy skład gatunkowy do zmieniających się warunków klimatycznych, dlatego sadzimy dęby, które historycznie występowały na tym terenie, ale nie odnawiają się już naturalnie. Dęby zapewnią trwałość i stabilność ekosystemu na wiele pokoleń. To gatunek historycznie obecny w naszych lasach, który był dwukrotnie przywracany, a dziś po raz trzeci wraca na swoje miejsce. Brzozy, które widzimy wokół, są gatunkiem krótkowiecznym i pełnią rolę przedplonu, natomiast dęby zapewnią trwałość i stabilność ekosystemu na wiele pokoleń. Takie działania pokazują, że wspólnymi siłami możemy realnie wpływać na przyszłość naszych lasów – podkreśla Nadleśniczy Klisz.

Sadzenie trzech tysięcy sadzonek dębów w lesie na Matarni. Na zdj. uczniowie. Fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl
Las łączy pokolenia i instytucje
Wspólne sadzenie to efekt partnerstwa Miasta Gdańska i Nadleśnictwa Gdańsk, wspieranego przez Gdański Zarząd Dróg i Zieleni (współorganizacja wydarzenia), Zarząd Transportu Miejskiego i spółkę Gdańskie Autobusy i Tramwaje (zapewnienie transportu uczestników) oraz Zakład Utylizacyjny, który zadbał o tradycyjny poczęstunek.

Sadzenie trzech tysięcy sadzonek dębów w lesie na Matarni. Na zdj. uczniowie i opiekunowie. Fot. Dominik Paszliński / www.gdansk.pl
Prawdziwymi bohaterami wydarzenia byli uczniowie dwóch gdańskich szkół, którzy w parach zasadzili tysiące sadzonek. Dla młodzieży to była nie tylko lekcja ekologii na żywo, ale również przejaw zaangażowania we wspólną troskę o przyszłość – zarówno przyrody, jak i społeczności.








