„… będę licytował dalej” – tak powiedział w ubiegłym roku Pan Sebastian podczas wycieczki w zakamarki Tunelu Pod Martwą Wisłą, którą wylicytował w ramach 30. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy i słowa dotrzymał. Przyjechał do Gdańska ponownie by odkrywać z rodziną nasze obiekty zwodzone, których zwiedzanie wylicytował w tegorocznym finale WOŚP. Nasi goście z Bydgoszczy to pasjonaci turystyki industrialnej, którzy kolekcjonują wrażenia podczas oglądania obiektów inżynierskich – nie tylko tych gdańskich. W tym roku do kolekcji mogą dopisać kolejne trzy punkty na swojej mapie.
Pierwsze zwodzenie
Pierwszym punktem naszej wycieczki była kładka na Wyspę Ołowiankę. Po wejściu do sterowni pomostu w oczy rzucają się liczne monitory, z których obserwowana jest sytuacja na samym obiekcie, ale też w najbliższym jego otoczeniu. Podczas zwiedzania maszynowni obsługa zasypana została pytaniami o rozwiązania techniczne. Nie zabrakło również ciekawostek dotyczących codziennej pracy. Syn Pana Sebastiana przejął stery i pod okiem operatora dokonał zwodzenia kładki.
Mosty na Martwej Wiśle
Z Głównego Miasta udaliśmy się na Wyspę Sobieszewską, by zobaczyć największy zwodzony most w Polsce oraz historyczną XIX-wieczną śluzę w Przegalinie. Tam również pojawiło się mnóstwo pytań o rozwiązania techniczne, sposób działania i obsługę obiektów.
Zwodzenie Mostu 100-lecia Odzyskania Niepodległości Polski oglądaliśmy z pomostu technicznego, stanowiącego część obiektu. To miejsce dostępne jest na co dzień jedynie dla obsługi. Stamtąd mieliśmy okazję zobaczyć uniesione przęsła mostu z bliska i zupełnie innej perspektywy. Zwodzenie Mostu nad śluzą w Przegalinie, odbyło się w sterowni z pięknym widokiem na Wisłę.
Nasz Gość, pan Sebastian podkreślił, że podczas całej wyprawy najbardziej podobała mu się możliwość obejrzenia procesu zwodzenia, ale też wszystkiego, co znajduje się pod przęsłami, gdy się unoszą. „To bardzo ciekawe konstrukcje, warte odwiedzenia. Z pewnością zachowam ich obraz na długo w pamięci i na wykonanych fotografiach. To nie jest bilet do muzeum. To nie jest coś, co można kupić w każdym narożniku” – podkreślał zwycięzca licytacji. I my w stu procentach zgadzamy się z tymi słowami.
Czekamy jeszcze na kolejnego Gościa – Panią Katarzynę - zwyciężczynię naszej drugiej aukcji 31. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Wspólnie z rodziną i pracownikami GZDiZ wybierze się jeszcze latem na niecodzienną wyprawę do Tunelu Pod Martwą Wisłą.