Rdestowiec na cenzurowanym. Gdańsk usuwa inwazyjną roślinę z miejskich terenów

Po raz pierwszy Miasto Gdańsk podjęło działania mające na celu zwalczanie rdestowca azjatyckiego – rośliny stanowiącej poważne zagrożenia dla rodzimych gatunków; rośliny, w stosunku do której nie ma obecnie jedynej pewnej metody zwalczania. Wśród tych najskuteczniejszych, rekomendowanych przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska wyróżniają się dwa: siatkowanie i długotrwałe okrywanie wraz ze ściółkowaniem. Wiele osób próbuje walczyć z przybyszem ze wschodu przy pomocy klasycznego podcinania. Jednak ten sposób może sprawić jeszcze więcej kłopotów, stymulując rozrost inwazyjnego intruza.
533187342_4462686437299312_1640853204783774626_n

Rdestowiec wymaga regularnych działań - inaczej znów będzie mógł swobodnie zagrażać gdańskiej zieleni/Fot. GZDiZ

Rdestowiec - roślina, która na pierwszy rzut oka może wydawać się nieszkodliwa, to jednak gatunek silnie inwazyjny, utrudniający rozwój innym przedstawicielom lokalnej flory. Z tego powodu GZDiZ ogłosił przetarg na jego zwalczanie. Wykonawcą prac zostało przedsiębiorstwo „Usługi Komunalne Jan Klapczyński, Marek Klapczyński”. Zadanie jest dofinansowane ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku.

Czym jest rdestowiec i dlaczego należy go zwalczać? 

Rdestowce to rośliny o charakterystycznym wyglądzie – ich puste w środku łodygi, podzielone na węzły i międzywęźla, przypominają bambus. Byliny te mogą osiągać od 3 do nawet 4,5 metra wysokości, w zależności od gatunku. 

Roślina pochodzi z Azji.  W XIX wieku sprowadzono ją do Europy jako roślinę ozdobną, cenioną za szybki wzrost, dekoracyjne liście i odporność na trudne warunki. Wkrótce jednak okazało się, że gatunek ten rozprzestrzenia się w sposób niekontrolowany.

Zajmuje przestrzeń i niszczy

Rdestowiec szybko opanowuje dostępne tereny, tworząc zwarte łany, które uniemożliwiają rozwój innych roślin. Ogranicza im dostęp do światła dzięki gęstemu ulistnieniu. Dodatkowo utrudnia kiełkowanie nasion, tworząc grubą warstwę z pędów i wolno rozkładających się liści. Roślina ta ma duże zdolności do rozmnażania wegetatywnego (przez kłącza), cechuje się szybkim wzrostem i dużymi zdolnościami do regeneracji - nowy osobnik może rozwinąć się z fragmentu kłącza o długości 1 cm lub fragmentu pędu zawierającego tylko jeden węzeł! 

Przybysz ze wschodu został uznany za tak niebezpieczny i szkodliwy dla lokalnej flory, że wpisano go na listę inwazyjnych gatunków obcych (IGO). To oznacza, że stanowi zagrożenie dla środowiska i gospodarki Unii Europejskiej. Spośród inwazyjnych gatunków azjatyckich rdestowców na terenie Polski występują: rdestowiec ostrokończysty, rdestowiec sachaliński oraz ich mieszaniec - rdestowiec pośredni.

 Rdestowiec to bardzo kłopotliwa roślina, choć pozornie nieszkodliwa i obiektywnie estetyczna – komentuje Piotr Kryszewski, Dyrektor Zarządzający ds. Zielonego Gdańska. -  Jednak jej rzeczywisty wpływ na środowisko jest dewastujący. Działania, które podejmujemy są konieczne, aby móc zachować naszą miejską gdańską zieleń w jak najlepszej kondycji. Tym bardziej cieszy fakt, że udało się pozyskać w tym celu dofinansowanie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku – podkreśla Piotr Kryszewski.

548108802_1942916103167552_2964058764183112488_n

Obszary działań oznakowano za pomocą tabliczek informacyjnych oraz taśmy ostrzegawczej/Fot. GZDiZ

Gdzie w Gdańsku prowadzona jest walka z rdestowcem?

W tym roku Gdański Zarząd Dróg i Zieleni prowadzi działania na łącznej powierzchni ponad pół hektara w różnych lokalizacjach. Prace obejmują m.in.  Biskupią Górkę, Zbiornik Jabłoniowa oraz Park im. R. Reagana. W tych miejscach zastosowano metodę siatkowania. Na Jarze Wilanowskim, Wyspie Sobieszewskiej i przy ul. Świbnieńskiej wykorzystana została metoda długotrwałego okrywania. W każdym z tych miejsc założono siatki oraz warstwy okrywające. Dodatkowo przy pomocy tabliczek informacyjnych oraz taśmy ostrzegawczej oznakowano teren, w którym prowadzone są prace.

Metody zwalczania inwazyjnego gatunku

Rdestowiec jest wyjątkowo trudny do usunięcia. Wciąż trwają badania nad najskuteczniejszymi metodami jego eliminacji. Obecnie Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska rekomenduje dwie techniki zwalczania mechanicznego rdestowców: siatkowanie oraz długotrwałe okrywanie ze ściółkowaniem. Obie wymagają regularnego stosowania, aby były skuteczne.

Na czym polegają te metody?

  • Metoda siatkowania polega na przykrywaniu powierzchni zajętej przez rdestowiec stalową, drucianą siatką. Kluczowe jest jej prawidłowe zamocowanie – w przeciwnym razie proces usuwania rośliny znacznie się wydłuży.
  • Metoda długotrwałego okrywania (ze ściółkowaniem) obejmuje usunięcie biomasy z poprzednich sezonów i wycięcie tegorocznych pędów, a następnie rozłożenie trzech warstw: amortyzującej, okrywającej i ochronnej.

- Rdestowiec to wyzwanie, z którym wciąż mierzymy się bez sprawdzonej, w pełni skutecznej metody – komentuje Dyrektor Zarządzający ds. Zielonego Gdańska. – Testujemy różne rozwiązania i liczymy, że Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wkrótce wskaże nam nowe, bardziej efektywne sposoby walki z tą rośliną. Nasze działania koncentrujemy na terenach gminnych, ponieważ to właśnie tam możemy realnie wpływać na poprawę stanu zieleni miejskiej.

547436701_796697322888465_3241652177842230757_n

Siatkowanie to jedna z dwóch rekomendowanych i najskuteczniejszych metod walki z rdestowcem, rekomendowanych przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska/Fot. GZDiZ

Koszenie jest mniej skuteczną metodą walki z rdestowcem, rekomendowaną warunkowo. Stosowane sporadycznie – raz lub dwa razy w roku – powoduje wręcz szybszy rozrost tej rośliny. Koszenie można zatem prowadzić jedynie pod warunkiem regularnego powtarzania kilka razy w sezonie. Należy jednak bardzo przy tym uważać – rdestowiec może ponownie wyrosnąć nawet z pojedynczej centymetrowej ścinki. Dlatego niezwykle istotne jest dokładne zebranie i zutylizowanie ściętych części rośliny.

Dofinansowanie działań

Zadanie pod nazwą „Ochrona ekosystemów przed zagrożeniami ze strony czynników biotycznych poprzez usuwanie gatunków inwazyjnych z terenów zielonych w Gdańsku” jest realizowane dzięki wsparciu finansowemu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku. Całkowity koszt przedsięwzięcia wynosi 130 tys. zł, z czego do 90% kwoty zostanie pokryte ze środków Funduszu.

logotyp-kolorlogotyp_2

Gdańskie Centrum Kontaktu
Parkingi w Gdańsku
Civitas- PATK4SUMP