W najbliższy wtorek, 11 listopada obchodzić będziemy 107 rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Miasto Gdańsk przygotowało dla mieszkańców wiele wspaniałych, patriotycznych wydarzeń. Największym z nich będzie XXII Parada Niepodległości, która tradycyjnie już przejdzie ulicami miasta. Formowanie rozpocznie o godzinie 9:00 na ulicy Grodzkiej, skąd uczestnicy przemaszerują na Długi Targ. Parada wystartuje o godzinie 10:30, a uczestnicy na swej trasie miną ulice: Podwale Przedmiejskie, Podmłyńską, Rajską, Heweliusza, Korzenną, Kowalską, Targ Drzewny, Świętego Ducha, Kołodziejską, Tkacką oraz Długą. Ulice kolejno zamykane będą dla ruchu kołowego, w związku z czym apelujemy o zachowanie ostrożności oraz stosowanie się do oznaczeń.
Na czas obchodów Święta Niepodległości miasto przyodziane będzie w barwy narodowe. Na masztach oraz słupach pojawi się blisko 1750 biało-czerwonych flag. Podświetlone zostaną również najważniejsze miejsca pamięci, pomniki oraz obiekty inżynierskie. Iluminacje świetlne ozdobią pomnik Poległych Stoczniowców przy Placu Solidarności, pomnik Józefa Piłsudskiego na Strzyży, pomnik Anny Walentynowicz we Wrzeszczu oraz pomnik Tym, co za Polskę przy Podwalu Staromiejskim. Biało-czerwonym światłem rozbłyśnie również wiadukt w ciągu ulicy Uczniowskiej.
Choć Narodowe Święto Niepodległości wprowadzone zostało do oficjalnego kalendarza państwowych świąt stosunkowo późno – pod koniec lat trzydziestych XX wieku, to stanowi ono z pewnością jedną z najważniejszych dat dla Polaków. Upamiętnia przekazanie pełni władzy wojskowej Józefowi Piłsudskiemu przez Radę Regencyjną. W tym samym dniu zakończyła się I Wojna Światowa, a Niemcy zawarły rozejm z państwami ententy. W 1926 roku to właśnie gen. Piłsudski ustanowił 11 listopada dniem wolnym od pracy w administracji rządowej, a kilka lat później wprowadzono także przerwę w nauce. To piękne Święto Polski i polskości, podczas którego w całym kraju organizuje się parady, akademie, nabożeństwa, czy koncerty niepodległościowe. To wielka duma i radość dla Polaków.








