Minęły trzy lata od założenia miejskiej farmy przy ulicy Grobla IV, przez ten czas zioła cieszyły się zainteresowaniem pobliskich mieszkańców. Po tym jak w czerwcu tego roku opublikowaliśmy na naszym profilu Facebookowym galerię zdjęć wraz z zaproszeniem do częstowania się plonami, reakcje i zainteresowanie mieszkańców przeszły nasze najśmielsze oczekiwania. Od tej pory sympatyków naszej farmy z dnia na dzień przybywało, a wśród nich nie brakowało osób, które celowo odwiedzały to miejsce przyjeżdżając z różnych stron Gdańska. Dlatego, aby w kolejnych latach mieszkańcy mogli się cieszyć smakiem i zapachem ziół, postanowiliśmy odświeżyć i nieco ulepszyć naszą ziołową farmę
Pozostawiliśmy rośliny, które były jeszcze w dobrej kondycji m.in. lawendę, miętę, tymianek, melisę, poziomkę i truskawę. Uzupełniliśmy je o wyselekcjonowane gatunki według ścisłego podziału na grupy tematyczne. W ośmiu donicach posadziliśmy łącznie po dwie skrzynie każdego z 4 zestawów: 2 zestawy kulinarne – kuchnia orientalna i śródziemnomorska, zestaw leczniczy oraz zestaw aromatyczny. Nowością są tabliczki, które stanowią swego rodzaju ściągę i jednocześnie zachętę do korzystania dla mieszkańców. Należy pamiętać, że zioła „lubią” jak się je regularnie uszczykuje, dlatego pojawiły się tabliczki z napisami: „smacznego”, „weź mnie ze sobą” oraz „na zdrowie”. Mamy nadzieję, że dzięki nim mieszkańcy jeszcze śmielej będą częstować się roślinami. Przymocowaliśmy również na skrzyniach tabliczki edukacyjne opisujące skład poszczególnych zestawów oraz ich właściwości i sposób zastosowania, bowiem należy pamiętać, że zioła mają wiele zalet, nie tylko dobrze smakują i pachną. Gatunki z zestawów kulinarnych m.in. pietruszka włoska naciowa, rozmaryn sosnowy, aksamitka meksykańska czy kolendra wietnamska oprócz walorów smakowych posiadają również potężną dawkę witamin i minerałów. Zioła z zestawu do aromaterapii m.in. paczula jawajska, werbena pomarańczowa czy bylica boże drzewko idealnie nadają się do inhalacji, a ich susz do kadzidła lub po prostu do wspaniałej, wonnej uczty. Natomiast napar ze świeżych lub ususzonych liści ziół z zestawu leczniczego m.in. jagody goji czarne, ziele życia, mięta pieprzowa czy szałwia płożąca doskonale uzupełni domową apteczkę.
Roślinami z odświeżonej farmy przy ul. Grobla IV będziemy mogli się cieszyć aż do pierwszych przymrozków - na czas późnej jesieni i zimy ich nadziemna część zamiera. Tylko niektóre rośliny takie jak lawenda, tymianek aż do wiosny pozostaną widoczne w postaci bezlistnej krzewinki. Zimą zioła przy silniejszych mrozach zostaną okryte stroiszem, czyli iglastymi gałązkami. W ten sposób zabezpieczymy system korzeniowy ziół, z którego na wiosnę wyrośnie młoda roślina. W przypadku wystąpienia suchej i bezmroźnej zimy zioła zostaną podlane kilka razy przez naszych ogrodników. Późną wiosną okaże się, jakie ewentualnie rośliny należy uzupełnić. Liczymy, że dobrze zaopiekowanie rośliny przezimują bez szwanku. Wiosną planujemy uzupełnić farmę o rośliny jednoroczne i mniej odporne na warunki atmosferyczne, gdyż nie wyobrażamy sobie jej bez rozłożystych baldachów kopru, energetycznych słoneczników czy aromatycznej bazylii.
Nasze ziołowe farmy to idealny przykład połączenia funkcji nie tylko użytkowej, edukacyjnej, ale też dekoracyjnej, bowiem upiększają krajobraz miejski od wiosny do późnej jesieni. W przyszłym roku wiosną nasi ogrodnicy planują w podobny sposób odświeżyć ziołową farmę znajdującą się przy ul. Za Murami.