
Już wkrótce w Gdańsku znowu zrobi się pomarańczowo/Fot. GZDiZ
Dynie to symbol tej pory roku. To nie tylko wspaniałe warzywo, ale i świetny element dekoracyjny. A właśnie, czy na pewno dynia to warzywo? Z biologicznego punktu widzenia dynia to… owoc. Dlaczego? Bo rozwija się z kwiatu rośliny i zawiera nasiona. Wszyscy jednak traktujemy ją jak warzywo, z którego możemy przyrządzić zarówno pyszne dania obiadowe, przetwory, ale i słodkie desery. Dynia ma zatem wszechstronne zastosowania w kuchni, ale również stała się symbolem jesieni. Dziś ciężko sobie wyobrazić chłodne, coraz krótsze dni bez kolorowych, dyniowych ozdób.
Uroczyste rozpoczęcie dekorowania miasta
Soczyste barwy i dekoracyjny charakter dyni świetnie wpisują się w miejską scenografię. Uroczyste rozpoczęcie dekorowania Gdańska odbędzie się w poniedziałek, 13 października o godz. 10:00 na Placu Kobzdeja. W działania zaangażują się najmłodsi, czyli dzieci z Przedszkola nr 27 im. „Panienki z okienka”. Młodzi gdańszczanie, wspólnie z Piotrem Kryszewskim, Dyrektorem Zarządzającym ds. Zielonego Gdańska, będą układać jesienne kompozycje z aż 70 małych warzyw. Łącznie w tym miejscu pojawi się 190 dyń.
- Dynie od poniedziałku zobaczymy nie tylko na Placu Kobzdeja – mówi Piotr Kryszewski. – Jesień na dobre zagości w Gdańsku, a jej symbolem staną się dynie w różnych kolorach i kształtach. Pojawią się w wielu częściach miasta – od parku Oliwskiego, przez okolice Rady Miasta na Hucisku i Targ Drzewny, po rejon Galerii Bałtyckiej oraz skrzyżowanie ul. Grunwaldzkiej z Drogą Zieloną. W sumie blisko 400 dyń ozdobi gdańskie przestrzenie, wprowadzając ciepły, jesienny klimat. To naturalna, prosta dekoracja, która pięknie komponuje się z zielenią i podkreśla charakter miejsc, w których na co dzień odpoczywają i spacerują mieszkańcy – podkreśla Dyrektor Zarządzający ds. Zielonego Gdańska.

Ten jesienny symbol doda miastu dawkę koloru i pogody ducha/Fot. GZDiZ
2 tony radości
Blisko 2 tony dyń to spora porcja jesiennej radości. Sezonowy charakter kompozycji urozmaici miejski pejzaż i na pewno zainspiruje mieszkańców do ozdabiania ogródków, balkonów czy tarasów. Do pomarańczowego klimatu dostosują się również trawy ozdobne, które zostaną przewiązane wstążkami w tym energetycznym kolorze.
- Dodajmy miastu ciepła i koloru w chłodniejsze dni – zachęca Piotr Kryszewski.