Gdański Zarząd Dróg i Zieleni w ostatnich dniach posiał 4500 m2 łąk kwietnych. Tereny, na których jeszcze tego lata pojawią się facelia, kolendra, aksamitka, kminek, malwy, ogórecznik, maki, słoneczniki, gryka, chabry znajdują się w kilku lokalizacjach. Wśród nich spory obszar w pasie rozdziału od ronda przy ul. Wileńskiej do ul. Piecewskiej, polana w Parku Reagana w pobliżu ul. Piastowskiej czy rejon przejścia przez torowisko przy ul. Gościnnej. Pomysł nie jest nowy, od dwóch lat możemy cieszyć się łąkami pełnymi kwiatów w czterech lokalizacjach: Parku im. Ronalda Reagana, w Parku im. Jana Pawła II oraz w Parku Millenium na Zaspie, a także w Parku nad Opływem Motławy. Łączna powierzchnia łąk kwietnych wynosi 7500 m2 na terenie Gdańska.
Należy podkreślić, że łąki kwietne nie powstają z niekoszonych trawników, nie są to też tereny bezobsługowe. Koszt ich założenia można porównać do kosztu założenia trawnika, ale ich utrzymanie jest tańsze. Aby taka łąka powstała w pierwszej kolejności należy zlikwidować trawnik, oczyścić podłożę, niekiedy uzupełnić ziemię urodzajną, a następnie wysiać specjalnie wyselekcjonowaną mieszankę nasion. Rośliny łąkowe mają znacznie dłuższe korzenie przez co nie wymagają podlewania. Nie wymagają również nawożenia i częstego koszenia, bowiem łąki kwietne kosi się zaledwie dwa razy w sezonie, a gdy jest susza to tylko raz.
Łąki kwietne to wiele korzyści. Pięknie pachną, wspaniale wyglądają, a przede wszystkim przyciągają owady i ptaki. Zapewniają miastu bioróżnorodność, zatrzymują wodę dzięki czemu wzmacniają ekosystem, który staje się bardziej odporny na niekorzystne czynniki atmosferyczne. Nic dziwnego, że łąki kwietne, które pojawiły się w ostatnich latach w Gdańsku spotkały się z sympatią mieszkańców. Zakładamy, że ilość takich terenów sukcesywnie będzie wzrastać. Gdański Zarząd Dróg i Zieleni zachęca Rady Dzielnic do współpracy przy typowaniu miejsc i finansowaniu zakładania łąk kwietnych.